Dokładnie 25 sierpnia z Kotwicą Kołobrzeg przegrał 0:4 w Pruszkowie. Niespełna cztery miesiące później wystąpił w meczu Ligi Konferencji Europy z Olimpiją Ljubljana. Cezary Polak z beniaminka pierwszej ligi trafił do drużyny walczącej o mistrzostwo Polski. – Nigdy nie mogę odmówić sobie ciężkiej pracy. Uważam siebie za pracoholika i zawsze tak było. Ciężko powiedzieć, jaki mam sufit – powiedział w rozmowie dla TVPSPORT.PL.